tatry1.jpg
01
Gru
Czas zadumy w miejscu kaźni - wspomnienia maturzystów c.d.
Posted by Super User

Pielgrzymka do Częstochowy połączona była z poznawaniem tragicznej historii Polski i Europy w czasie II wojny światowej – „zwiedzaniem” Muzeum Auschwitz Birkenau.
 Będąc w Oświęcimiu i widząc ogrom ludzkiego cierpienia i krzywdy, którą człowiek wyrządził drugiemu człowiekowi, nasuwa się pytanie: Jak to możliwe, że do tego wszystkiego doszło? Czy jest jakaś granica ludzkiej podłości? Niestety odpowiedzią na te pytania może być tylko milczenie i zaduma. Tylko tyle…  Albo aż tyle…

Przewodnicy opowiadali nam o obozie, więźniach i warunkach, w jakich żyli i umierali... Uświadomili  nam, że tak naprawdę człowiek w warunkach „odczłowieczonych”, kiedy żyje w ciągłym głodzie i poniżeniu, na skraju wytrzymałości fizycznej i psychicznej, jest w stanie wszystko zrobić, nawet zabić swoje własne dziecko, matkę czy brata. W takim człowieku „odzywają” się już tylko najniższe instynkty samozachowawcze. Zresztą w literaturze obozowej są opisane tego typu przypadki… Były jednakże i przykłady heroiczne, kiedy więzień potrafił ofiarować swoje życie za drugiego  - skazanego  na śmierć, ja św. Maksymilian Kolbe.
Około godziny 16.30 opuściliśmy Auschwitz II – Birkenau. Po zobaczeniu tego miejsca kaźni -sposób postrzegania i percepcji świata zewnętrznego, a także stosunek do historii najnowszej i wydarzeń z czasów II wojny światowej u niektórych osób uległ zmianie… Późnym popołudniem udaliśmy się w drogę powrotną do Starego Sącza, do którego dotarliśmy na godzinę 20.00.
    Jako jeden z uczestników pielgrzymki do Częstochowy i Oświęcimia mogę zaświadczyć, że była ona przeżyta bardzo owocnie i wiele wniosła do naszego, mojego życia, zarówno pod względem doświadczeń „metafizycznych”, jak i rozwoju własnego myślenia, postrzegania świata, a także budowania relacji z innymi. Myślę, że podobną opinię wyrażają również inni uczestnicy tej pielgrzymki. Pod każdym względem była ona jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna. Szkoda tylko, że to już OSTATNIA szkolna wycieczka w moim życiu… 
         Daniek Babik, kl. IV TOT

W czasie pobytu na terenie byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau zobaczyliśmy m.in. tony ludzkich włosów obcinanych przybyłym do obozu kobietom, stosy zabranych ludziom walizek i rzeczy codziennego użytku, które zagarnęli Niemcy.
Mieliśmy także okazję zobaczyć budynki krematorium, komorę gazową, a także ścianę śmierci i celę św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Kolejna cześć zwiedzania obejmowała obóz w Brzezince, do którego przyjeżdżali w wagonach towarowych ludzie. Na rampie zabierano im cały majątek, rozdzielano z rodzimi i zmuszano do życia w barakach.
Po zwiedzeniu obozów ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Mimo brzydkiej pogody warto było zobaczyć obozy i choć na chwilę odczuć atmosferę tortur i śmierci niewinnie prowadzonych na rzeź ludzkich istot. Widząc zdjęcia i dokumenty zachowane do dziś, uświadomiliśmy sobie, ilu ludzi tutaj zginęło. Mam nadzieję, że ta pielgrzymka i zwiedzanie obozów zostanie na długo w mojej pamięci, a szczególnie napis  na bramie „ARBEIT MACHT FREI”, który niestety mówił o wolności dopiero po śmierci.
         Ewa Król, kl. 4 TŻ

Galeria zdjęć>>