musz.jpg
01
Gru
Rykowisko leśna tradycja uczniowskim okiem
Posted by Ewelina Pogwizd

W listopadzie w pobliskich Mostkach wyprawiliśmy pierwszoklasistom tradycyjne Rykowisko. Ta niezwykła chwila była poprzedzona wieloma dniami przemyśleń i przygotowań, które na dalszy plan odsunęły nasze „przyziemne sprawy” (czyt. naukę). Około 11.00 pierwszoklasiści krokiem marszowym i przy akompaniamencie „Awangardy” przybyli na miejsce zabawy, gdzie czekali licznie zebrani goście.

Po przywitaniu przyszłych leśników i przemówieniach zgromadzonych oficjeli przyszedł czas na tradycyjną część rozrywkową, rozpoczętą hucznym przybyciem władcy lasu Sylwana z uroczymi asystentkami. Na pierwszaków czekały różne konkurencje mające symulować trudności i sytuacje, z jakimi zmagają się leśnicy. Najpierw jednak, mając na uwadze ich zdrowie, maturzyści przygotowali posiłek regeneracyjny składający się z świeżej kory z szczyptą pieprzu. Po zaspokojeniu głodu tzw. "koty" musiały sprawdzić swoje siły i umiejętności, ganiając rozszalały drób, pilnując drewniane kłody, czy przechodząc "leśną ścieżkę zdrowia" wraz z Wychowawczyniami klas I, które w geście solidarności postanowiły podzielić trud podopiecznych. Po tylu wycieńczających perturbacjach niektórzy z nich naprawdę opadli z sił. Na szczęście, zawsze czujni, maturzyści przygotowali sekretny "napój magiczny" ku ich pokrzepieniu.

Po części rozrywkowej nadszedł czas na pasowanie dokonane przez Sylwana, oraz obcięcie "kit", podczas których krzyków było co niemiara.  „Pełnoprawni” leśnicy wraz z zaproszonymi gośćmi udali się na poczęstunek – tym razem sporządzony z myślą o zwykłych śmiertelnikach - i tak kolejne rykowisko dobiegło końca.

 

Galeria zdjęć >>>